Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
seemann
użyszkodnik
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:26, 03 Sie 2006 Temat postu: SlackLine Masters 2006 - Sokoliki - 20 maja 2006 |
|
|
a wyglądauo to tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Leon
Administrator
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zegrze Południowe
|
Wysłany: Czw 16:27, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
i nawet nasz LSSowy ziom był na tym Imprezie.
Zyga! Godnie reprezentowałeś nasz tim!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KudŁATY
PostoCzniachator
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 13:38, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Też tam "se był" - to już dosyć odległe czasy ale było super. Apropos zawodów może uda mi się zorganizować jakieś oficjalne lub nie zawody na Taborze pod Mokiem. Możliwe że uda się zamotać jakiś higline - Toprowiec Andrzej ma jakąś miejscówkę i da mi znać. Za to na KFG będzie film o highline, który został skręcony w Rzędkach. W sumie rozkładane były 4 linie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MikouaK
Administrator
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zegrze Południowe/Legionowo
|
Wysłany: Pon 13:42, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Cholibka... we Wrocku piknie, ale daleko...
Coś czuję, że jakby tak popytać, to sporo by się tam znalazło krewnych i znajomych-znajomych Królika
Muszę zrobić wywiad wśród znajomych wrocławskich (i okolicznych) górołaków... Może się okazać, że wszyscy razem konie kradniecie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KudŁATY
PostoCzniachator
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 13:50, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
nie chcę robić tego we Wrocławiu lecz w Tatrach na Taborze. Zaraziłem parę osób z którymi się wspinałem. Zapraszam na KFG jeszcze raz i mam nadzieję że film się spodoba
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zyga
ziĄbel
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łorsoł
|
Wysłany: Pon 14:49, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Doszly mnie sluchy ze cos tam skreciliscie. Z Maćkiem, zgadza sie? Na Jurze? Napisz cos wiecej, bo na KFG to ja raczej nie dotrę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MikouaK
Administrator
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zegrze Południowe/Legionowo
|
Wysłany: Pon 15:21, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
KudŁATY napisał: | nie chcę robić tego we Wrocławiu lecz w Tatrach.. |
ano rzeczywiście... za szybko czytałem
w Taterkach tyż piknie!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KudŁATY
PostoCzniachator
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 16:36, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Znaczy historia była taka, że gdy się spotkałem z Maćkiem na Slackline Masters, zaproponował mi (co było naprawdę bardzo miłe z jego strony) żebym wziął udział w kręceniu materiału o highline jako reklamówki dla Vasque i Marmota. Kolesie którzy to kręcili przy okazji z tego materiału robią właśnie coś na KFG - czemu Cię tam nie będzie? W filmie są 3 highline-y (napieliśmy cztery, ale przy tym ostatnim pękła jedna z taśm przy plastrowaniu) w tym jeden 20m (może trochę więcej ...), na pierwszym zrobiłem chyba jakieś statyczne triki - położyłem się i wstałem, złożyłem ręce, siadłem - może coś jeszcze dokładnie nie pamiętam - w sumie przeszedłem go chyba z 8-9 razy na życzenie ekipy - coś im tam ze zdjęciami nie pasowało. Pozostałe dwa przeszedłem tylko po razie (drugi był bardzo krótki - chodziło tylko o jakąś ciekawą panoramę) a na ostatni 20 m wbiłem się drugi raz, lecz zaliczyłem leash falla w połowie jej długości.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zyga
ziĄbel
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łorsoł
|
Wysłany: Pon 18:11, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Kurcze, Jasiu, tricki na high linie. Jesteś Bogiem Gdzie te slacki byly rozpiete? Czy tylko Ty chodziles? Czy Maciek też? I jaka byla protekcja? Tylko ze slacka czy tak jak na mastersach w sokolach?
Nie mowie ze mnie nie bedzie na KFG, ale zazwyczaj majac do wyboru pojechac cos załoić i pojechac na festiwal wybieram to pierwsze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KudŁATY
PostoCzniachator
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:34, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie no bez przesady. To były jak napisałem tylko statyczne triki. Nie asekuracją był sam slack, to znaczy nic nie było z boku (tak jak na mastersach) - dynamik był podklejony pod taśmą jako asekuracja. Ja chyba też pojadę gdzieś w zimę - chyba w Tatry. Teraz byłem 8 dni na Moku w Taborze. Udało mi się zrobić 5 jakiś dróżek na Mnichu. Pogoda była taka w kratkę ale raz pyła sztańska lampa!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|