slack we wro

kundzia

zapraszam.
tzn, bedziesz po 20?

Lanca

Dzieki za dzisiajsza sesyjke. Bylo duzo koxu bo az tasma przy naciaganiu puściła i roxu bo fajni sie latalo. ci co nie byli klasycznie moga zalowac i ten.. obczajcie moje tematy co przyspamiłem Very Happy

Lanca

jakby co dzis 16 30 panorama Wink

Lanca

dzis 18 30 panorama

[link widoczny dla zalogowanych]

neiko

Dobrze, ze tak aktywnie działasz Lanca. Trzeba mobilizować ludzi!

Lanca

jak dla mnie to sami się powinni mobilizować ja daje jedynie znać o tym co się dzieje Wink

chociaż myślę fajnie jakby zrobić jakaś większą ustawkę ;>

misiek9588

wlaśnie pada Sad

( wiec soory ale nie przyjde (ostatnio milicja miala do mnei wonty :"ze niszcze drzewa" szkoda slow) mam 25 ale jestem jeszcze zupelnie zielony jesli chodzi o slakowanie (tasma z jednej strony jeszcze fioletowa Very Happy

) jak cos mam dopiero 15 lat Very Happy

D

neiko

Dlatego uzywamy ochronek na drzewa, moze bys stary dywan, stary ręcznik cokolwiek. Wtedy do niczego sie nie moga przyczepic.

KudŁATY

Drzewa powinniśmy chronić nie tylko ze względu na policję

neiko

To oczywiste... strazniku przyrody.

lothse1

KudŁATY

Hm, może i mam jakieś zapędy w tym kierunku. Możemy się śmiać na ten temat i ignorować temat ale zerknijcie sobie na slackline.com na temat co się dzieje w USA czy niektórych krajach EU - slackline traci swoje prawa i staje się aktywnością niedozwoloną w miejscach publicznych. Dlaczego? Ponieważ ludzie nie szanuję drzew na których rozpinają taśmy nie używając żadnych osłon pod pętlami stanowiskowymi. Nawet jeśli nie jest to główny powód to jest to pretekst z powodu ktoś może dać naszemu środowisku 'bana', po co? Poza tym - z własnego doświadczenia. Przez ok. 2-3 chodziłem na slacka w jedno i to samo miejsce nie używając osłonek i na drzewach można było zobaczyć wyraźne ślady zużycia od pętli która ociera drzewa podczas skoków na taśmie. Więc, jeśli nie stać was na profesjonalne osłonki to kawałek starego dywanu z domu, ręcznika czy po prostu karton po obu stronach drzewach spełni zadanie. Waży nie dużo, nie kosztuje pieniędzy czy za dużo czasu żeby umieścić to-to na miejscu.
Dlaczego ścigam za to? Nowe slackline'owy narybek uczy się od Was - to co widzą będą powtarzać, więc chyba warto nauczyć ich dobrych nawyków?

Peace & SlackOn!

KudŁATY

BTW Jestem we Wrocławiu do środy. Niestety nie mam ze sobą sprzętu na slackline (poza bloczkami, szeklami i dwoma slackline-banana). Jeśli ktoś by się wybierał na taśmę proszę dajcie znać na forum. Ja się chętnię przyłączę jeśli macie swój set lub ręsztę sprzętu to możemy coś razem "zmontować". Mam nadzieję, że będzie pogoda i że ktoś jest także na slackline-głodzie Wink

Bor

Kudłaty, jeśli masz ekstremalnego głoda to nie powinno być dla Ciebie problemem podskoczyć do Łodzi, slaczymy prawie codziennie jeśli warunki pozwalają Smile

KudŁATY

He, he - czemu nie - może się tam wyrwę na stopa - dam jeszcze znać Smile