Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malaika
młodszy baŁnser
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto/Wejherowo
|
Wysłany: Wto 15:33, 05 Cze 2012 Temat postu: szerokość... |
|
|
A wracając jeszcze do sprawy szerokości (bo też zastanawiam się jaką kupić) to mówicie, że może być wąska? Bo jakoś zdawało mi się, że na początek do nauki to szersza będzie lepsza, bo to generalnie strasznie trudne się wydaje na 5 cm (miałam okazję spróbować) a co dopiero na 2,5
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
filip404
młodszy baŁnser
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Varsovia!
|
Wysłany: Wto 22:37, 05 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
ja mam 3 cm i ostatnio mialem okazje sprobowac chodzic na 5cm gibbona i szczerze mowiąc to mi, jako osobie początkującej, duzo wygodniej jest na 3cm... jak tasma byla szersza to caly czas zle stawialem nogi krzywo i i po chwili sie ześlizgiwałem z taśmy a 3 cm albo 2,5 moim zdaniem bardziej wymuszaja dobra prace stóp... fakt ze jak sie chodzi na bosaka to szersza jest wygodniejsza ale ja i tak zostane przy swojej raczej ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pigmej
WszechModerator
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 10:13, 06 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Szerokość to na prawdę sprawa drugorzędna. Dużo większe znaczenie ma fakt jaki charakter ma taśma - czy jest sztywna (pas transportowy) czy miękka/elastyczna(rurówka) oraz to jak bardzo jest napięta. Sztywniejsza i bardziej napięta taśma przypomina bardziej szynę kolejową a po czymś takim można iść na prawdę daleko . I postępy szybko się robi. Miękka taśma jest bardziej wymagająca, ale za to daje większego skila do balansowania. A szerokość to bardziej sprawa psychiki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malaika
młodszy baŁnser
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto/Wejherowo
|
Wysłany: Śro 23:02, 06 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki W końcu nie ja decydowałam i całą grupą kupiliśmy Gibbona więc mamy 5 cm szerokości i dość elastyczną tą taśmę. Ale czytając to co piszecie zastanawiam się czy osobiście nie zainwestować w coś tańszego jak rurówka, wtedy pewnie słuchając tych rad zakupię 3 cm. Zobaczymy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Relatywna
użyszkodnik
Dołączył: 11 Maj 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała / Kraków
|
Wysłany: Sob 12:53, 09 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Trochę czasu od założenia tematu minęło, a ja mimo sesji próbuję znaleźć czas na slacking ) mój pies mi wiernie towarzyszy, bez niej nie mogę nawet pomyśleć o chodzeniu po taśmie ;D oto dowód:
Taśma po której chodzę ma 30mm szerokości, dość na niej buja ciężko po niej chodzić, bo balans jest bardzo trudny, ale mimo wszystko to większa frajda niż sztywna taśma 50mm, na której nic nie bujało
|
|
Powrót do góry |
|
|
ekonovember
młodszy baŁnser
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:57, 09 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Super, fajnie zakręcona taśmowo już jesteś
W kato natomiast same suchary i ciężko kogoś wyciągnąć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Relatywna
użyszkodnik
Dołączył: 11 Maj 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała / Kraków
|
Wysłany: Sob 15:00, 09 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ja póki co też slaczę sama. Tę taśmę mam rozciągniętą w domowym zaciszu, a studiuję w Krakowie, i jeszcze nie udało mi się nikogo namówić. Po prostu będę musiała iść rozłożyć się sama, może wtedy znajomi lub też nieznajomi dołączą samemu to jednak nie to samo:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
ekonovember
młodszy baŁnser
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:44, 09 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mi się udaje powoli wkręcać kumpli z pracy. Chodziliśmy tak ze 3 razy ale to w Gliwicach. Katowice są jakoś niepodatne na taśmy Tutaj się bawię z kumplem ale on to tak zupełnie "z braku laku". No może się jeszcze kiedyś rozkręci na tyle, że w parkach będzie widać taśmy. Nawet w jakimś pisemku lokalnym ostatnio widziałem artykuł o slacku jako alternatywnym sposobie spędzania czasu w przestrzeni miejskiej (fotka zawierała slackera z parasolką na taśmie) ciekawe czy może to ktoś z forum pisał ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malaika
młodszy baŁnser
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto/Wejherowo
|
Wysłany: Nie 17:14, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam problemu z zebraniem ludków do chodzenia, bo razem kupiliśmy taśmę, i rzeczywiście jest radośnie w kilka osób Dziś troszkę próbowaliśmy, chcemy też w czwartek wieczorem wybrać się do sopockiego parku, może ktoś ma ochotę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
filip404
młodszy baŁnser
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Varsovia!
|
Wysłany: Nie 20:38, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
relatywna, ja mam ta sama tasme i faktycznie nie jest łatwa... do tego ostatnio przeszedlem kilkukrotnie odcinek 5-6 metrow i uznalem ze czas zainwestowac w napinacz i porzucic karabinki... teraz tasma jest dluzsza ale zachowuje sie kompletnie inaczej jak jest mocno napieta, cieszylem sie dzis jak zrobilem 4 kroki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ekonovember
młodszy baŁnser
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:06, 10 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ja tak mam, że im bardziej napięta tym trudniej. Zobaczcie sobie jaka była walka z ok. 20m na 2 napinaczach [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
filip404
młodszy baŁnser
Dołączył: 09 Kwi 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Varsovia!
|
Wysłany: Pon 0:16, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
no ale ladnie poszlo... jak dajesz po 1 napinaczu z kazdego konca to mocniej mozesz napiac?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malaika
młodszy baŁnser
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto/Wejherowo
|
Wysłany: Pon 10:04, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Świetnie Ci idzie, zazdroszczę Ale podkład muzyczny - śpiew ptaków - rewelacja
|
|
Powrót do góry |
|
|
ekonovember
młodszy baŁnser
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:28, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Na razie z obserwacji wynika, że na 1 napinaczu da się napiąć max 15m. Na 2 (dużym i małym z pasów) max 20m. Teraz kupiłem ten "mega" napinacz ze slackline.pl i mam nadzieję, że da radę w parze z tym większym z pasa transportowego napiąć 25m. A to wszystko przy mojej wadze 63kg. Kumpel z którym chodzę właściwie ciągle jest blisko ziemi nawet na małych dystansach (jakieś 87kg).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pigmej
WszechModerator
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 20:46, 12 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
@Relatywna
W Krakowie jest jedna z największych i najlepszych ekip slackowych w Polsce! Jak chcesz namiary to mów! (albo udaj się fejsa ).
@ekonovember
Dobra walka, ładne przejście! BTW fajne ujęcia są jak kamera jest skierowana w dół i widać chociaż nogi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|