Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A_D_I
baŁnser
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom/Wrocław
|
Wysłany: Sob 13:52, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystko zależy od wykonania. Oczywiście napinacz na 25mm będzie faktycznie miał zbyt delikatne części. Co innego taki na 50mm Ja mam go około półtora roku (za cenę ok 35zł) i jak na razie bez żadnych usterek. Faktycznie z powodu wstrząsów cały mechanizm się trochę rozklekotał i bywają duże problemy z demontażem, ale poza tym jest ok
Trzeba tylko zwrócić uwagę jaka wytrzymałość jest wygrawerowana na obudowie. 400 kilo to też za mało... do samego naciągnięcia potrzebna jest ogromna siła, a zawsze dochodzi ciężar osoby i to wszystko przy statyce. Dodajmy ruch, podskoki, czasowe zużycie sprzętu i efekt łatwy do przewidzenia. Ja za sprzęt bezpieczny bym uznał taki, który wytrzyma 2,5 tony czyli tyle co karabinek, a i to nie zawsze pewne, bo bywało, że pękały one przy naciąganiu długich slacków.
Tak czy siak zgadzam się, że napinacze są niewygodne w użyciu, a do tego faktycznie ciężkie, ale spełniają swoje zadanie ... karabinki są bardziej wszechstronne, może lepsze, ale i droższe, i trzeba kilku osób do naciągnięcia. Cóż każdy wybiera sam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Klimon
ziĄbel
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krowie Oko slackline team Zakopane
|
Wysłany: Nie 9:28, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Są jeszcze szekle. Dużo tańsze od karabinków, trochę cięższe a też "robią" Naciągaliśmy na szeklach taśmy po około 50 m i wszystko wytrzymało i wszyscy żyją
|
|
Powrót do góry |
|
|
A_D_I
baŁnser
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom/Wrocław
|
Wysłany: Nie 12:18, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Też dobry pomysł Zawsze są też karabinki strażackie z OBI (8zł szt.). Wykorzystuję je przy pętlach i też jeszcze się nie rozleciały. Sprawdzone przeze mnie, co prawda tylko do 20m slacka, ale zawsze
No a te szekle to gdzie można dostać?
|
|
Powrót do góry |
|
|
neiko
ziĄbel
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 12:46, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja np kupilam caly zestaw slackline na allegro i tam od razu byly szekle. Kosztowal 55zl amatorski ale na poczatek jest idealny
A co do kupowania slackline...to moj brat ma jeden zestaw, a ja teraz jestem we Wroclawiu i chcialam tutaj sobie jakis na miejscu kupic. Znalazlam sklep 'skalnik' w okolicach Grunwaldzkiego i zapytalam w nim o zestaw, a pani pokazala mi jeden który kosztował 399zł x,X Cena mnie powalila bo na internecie widzialam identyczny za 200zł. Lina byla dosc gruba i w zestawie byla reczna naprezarka. Bylam zawiedziona bo myslalam ze zaproponuje mi kilka zestawów do wyboru ;/
Ostatnio zmieniony przez neiko dnia Nie 12:50, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
A_D_I
baŁnser
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom/Wrocław
|
Wysłany: Nie 15:33, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm... zależy jak długi był ten slack i co było w zestawie, ale jak na moje oko to zdecydowanie za drogo. Lepiej elementy skompletować samemu, zawsze wyjdzie taniej... no i większa satysfakcja
Choć z drugiej strony ten zestaw za 55zł to już całkiem rozsądna propozycja... no i były szekle
|
|
Powrót do góry |
|
|
neiko
ziĄbel
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 15:42, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Coś w ten deseń;] a napinacz identyczny.
Moj za 55zl na poczatek wystarczy, jutro powinien juz przyjsc. Nie moge sie doczekac ;]!
|
|
Powrót do góry |
|
|
A_D_I
baŁnser
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom/Wrocław
|
Wysłany: Nie 18:26, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm... zestaw wydaje się spoko, wygląda to bardzo profesjonalnie Ciekawe tylko co to za napinacz i szekli nie widać, ale domyślam się że są. To zostaje tylko życzyć udanego testowania
A ile to jest metrów?
Ostatnio zmieniony przez A_D_I dnia Nie 18:28, 07 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
neiko
ziĄbel
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 9:10, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Hehehe, nie nie, ten na zdjeciu podobny byl do tego w sklepie za 399zł ;]
a moj ktory dzisiaj ma przyjsc(!!) wyglada tak, tyle ze bez nadruku:
|
|
Powrót do góry |
|
|
lothse1
przePostnyZiĄ!!!
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: tatralandia-krowie oko slack line team
|
Wysłany: Pon 9:46, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Już niebawem nadruki mają być "tkane", jak tylko dogadam się z firmą co do kosztów takiej operacji
pewnie pojawią sie też inne kolorki tasiemek. I generalnie 01-10-2008 startuje pierwsza polska firma slackliningowa "slackline.pl"
|
|
Powrót do góry |
|
|
neiko
ziĄbel
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 9:48, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No niezle, chociaz osobiscie milion razy bardziej wole tasme bez nadruku niz z, wyglada o wiele bardziej profesjonalnie ;] Nadruk moglby byc ale nie na calej dlugosci tasmy. No i najlepsza bylaby....czerwona! ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
lothse1
przePostnyZiĄ!!!
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: tatralandia-krowie oko slack line team
|
Wysłany: Pon 11:12, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nadruk planuje co metr - taka niby miarka
czarne taśmy też powinny powrócić do sprzedaży choć jasne lepiej widać o zmierzchu
|
|
Powrót do góry |
|
|
A_D_I
baŁnser
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom/Wrocław
|
Wysłany: Pon 12:06, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z neiko... taśmy bez nadruku są jakby bardziej klimatyczne. Wydają się wtedy zwykłym kawałkiem materiału, a nie specjalnie przygotowaną taśmą. To tak jak w Tolkienowskim Władcy Pierścieni Legolas chcąc przejść nad rzeką, wziął linę, zaczepił ją o drugi brzeg i po prostu po niej przeszedł Chodzi o to, że to była właśnie zwykła lina, a nie lina z logiem 'elfline' W każdym razie jeśli już nadruki, to proponowałbym jak najmniejsze, żeby z daleka nie rzucały się w oczy.
Tak czy siak pewnie wkrótce przetestuje ten wasz nowy sklep, bo mój slack już się troszkę poprzecierał tu i ówdzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
neiko
ziĄbel
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 11:48, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Hahaha 'Elfline' xD Czytałam Władców i coś takiego faktycznie byloby nie na miejscu ) Ja bylabym za tym zeby lina miala rozne kolory np zielony, niebieski, czerwony i malutki jeden napis na całej linie(np jakas fajna czcionka z logiem i adresem www sklepu). Bo powtarzajacy sie napis co metr...no, nie kupilabym takiej taśmy.
A jak tylko pojawi sie czerwona lina koniecznie prosze dac znac ;]
ps. Moja lina dzisiaj juz doszla i ide slaczyc nad Odre =] Zaczailam sie na listonosza na ulicy bo wracalam ze sklepu i widzialam ze poszedl do domu obok Wreczyl mi paczke, a on w momencie odchodzenia powiedzial tylko 'Ciesze sie ze sie tego pozbylem '.
A to faktycznie dosc ciezkie jest jak do reki wzielam ;] Szekle najwiecej ważą.
Ostatnio zmieniony przez neiko dnia Wto 11:53, 09 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
łojotok
ziĄbel
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brytana
|
Wysłany: Śro 8:09, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ej, lothusie, widzę nowa estetyka slackline.pl, no ładnie! podoba się.
potentat, cholera :-)))
neiko, czerwona to wyższy stopień wtajemniczenia, nie od razu rzym podpalono. na razie pohulaj na uspokajających barwach ;-)
w sumie to jest jakiś pomysł, takie róznicowanie kolorów jak pasów w karacie, huehue.
ps. tu kuba. piszę ze starego konta, bo mnie się poprzednie zablokowało.
aber will be back, for siur.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lothse1
przePostnyZiĄ!!!
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: tatralandia-krowie oko slack line team
|
Wysłany: Śro 10:04, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
od wczoraj oficjalnie istnieje firma produkcyjno wszelako inna "slackline.pl"
pierwsze rozmowy z potencjalnymi odbiorcami hurtowymi za pasem. jak dobrze pójdzie nie trzeba będzie już wyglądać listonosza przynajmniej w większych miastach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|