Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neiko
ziĄbel
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 11:26, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Propozycja jest tylko taka, abyscie gdzies mimo wszystko zaznaczyli ze tasme powinno rozpinac sie do 100metrów. Dla naszego i własnego spokoju...
Slacklinerów jest coraz więcej i jest wielu takich którzy wcale się tutaj nie udzielają, a myśle że bezpieczeństwo przede wszystkim.
Historia z palcem jest szokująca... brrr.
W Lublinie byla wasza tasma? Ta najdluzsza rozwieszona na kempie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lothse1
przePostnyZiĄ!!!
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: tatralandia-krowie oko slack line team
|
Wysłany: Czw 11:27, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy dobrze to rozumię (wyciąg ze stosownej ustawy).
"współczynnik bezpieczeństwa - stosunek wartości obciążenia gwarantowanego przez producenta, jakie element wyposażenia, osprzęt lub maszyna są w stanie utrzymać, do wartości udźwigu naniesionego na tym elemencie wyposażenia, osprzęcie lub maszynie;"
"naniesionego" czyli nadrukowanego? - bo jeśli tak to 3:1 oznacza że siła zrywająca jest trzy razy większa od podawanej przez producenta.
a jeśli "naniesionego" znaczy "zawieszonego ciężaru" - to znaczy że jest tak jak pisze pigmej
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszmarek
młodszy baŁnser
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:33, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Myślę, że będzie trzeba się uśmiechnąć firmy ASSECURO, przeprowadzić testy i wtedy wszysko będzie wiadomo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszmarek
młodszy baŁnser
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:58, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Gadałem z Malajem. W przyszłym tygodniu będą wyniki zrywania tej taśmy. Kawałka nowej i kawałka po rocznym użytkowaniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pigmej
WszechModerator
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 12:34, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Naniesionego to raczej nadrukowanego jak sugerujesz Lothse. Ale na taśmie jest pojedynczy czarny pasek który oznacza 1t. A to już w ogóle się nie trzyma kupy.
Zrywarka prawdę Ci powie
|
|
Powrót do góry |
|
|
lothse1
przePostnyZiĄ!!!
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: tatralandia-krowie oko slack line team
|
Wysłany: Czw 12:46, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No na naszym PurpleMonster tyż jest jeden pasek (oznaczenie wytrzymałości może mieć tez związek z kolorem taśmy).
Polski importer podaje wytrzymałość 4tony a na przykład slackline-tools 4,5 tony
: Besonders starkes Flachband mit geringer Dehnung für z.B. Mohawk Walks
* aufgrund geringer Dehnung und hoher Sicherheit für Mohawk Walks und Jugend- und Kindergruppen bestens geeignetes Flachband
* Material: Polyester
* Meterware
Bruchlast: 4500daN (czyli 4,589 tony)
Gewicht: 80g/m
Länge:
Preis: 20.00 € zzgl. Versandkosten (enth. MwSt.: 3.19 €)
Ostatnio zmieniony przez lothse1 dnia Czw 12:49, 02 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszmarek
młodszy baŁnser
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:57, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Poziviom - uvidim
Nie ma co teoretyzować.
Jak pisze kolega Pigmej: Zrywarka prawdę Ci powie.
W poniedziałek/wtorek będą wyniki i wszysko stanie się jasne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marchewka
młodszy baŁnser
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KrakSlak
|
Wysłany: Czw 15:19, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
neiko napisał: |
W Lublinie byla wasza tasma? Ta najdluzsza rozwieszona na kempie? |
W Lublinie była ta taśma rozpięta na ~40 m, w każdym razie po takiej miałem przyjemność sie tam przejść.
A co do wytrzymałości to jestem pewien że obciążenie zrywające tej taśmy to 2 t, a współczynnik bezpieczeństwa 3:1 wskazuje że obciążenie znamionowe to niecałe 700kg
EDIT
Tutaj :
[link widoczny dla zalogowanych]
mamy test ze zrywarki na czeskich taśmach, z którego jasno wynika że ichniejsza 2 tonowa taśma na bananach się zrywa na nieco ponad 15kn czyli 1500kg innymi słowy.
Na forum lothse wychwala że purple monster podobno może nawet wytrzymać 12 t a black magic 6 t - a czy ktoś to w ogóle sprawdzał?
Ostatnio zmieniony przez marchewka dnia Czw 15:30, 02 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lothse1
przePostnyZiĄ!!!
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: tatralandia-krowie oko slack line team
|
Wysłany: Czw 18:44, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
marchewka nikt nie sprawdził, mój błąd - posty edytowane.
Całe zamieszanie bierze się stąd że niektórzy podają wytrzymałość jako
WLL (DOR)- dopuszczalne obciążenie robocze, gdzie siła zrywająca to WLL x współczynnik bezpieczeństwa a inni wytrzymałość jako siłę zrywającą.
I tu jest właśnie pies pogrzebany. Jeśli jest jasno napisane że podane jest WLL x współczynnik to wsio wiadome.
Mi przysłano wytrzymałość XY x współczynnik bezpieczeństwa 3:1 co z automatu wziąłem za WLL x współczynnik. Trza uważać
|
|
Powrót do góry |
|
|
neiko
ziĄbel
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 19:25, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
marchewka napisał: | neiko napisał: |
W Lublinie byla wasza tasma? Ta najdluzsza rozwieszona na kempie? |
W Lublinie była ta taśma rozpięta na ~40 m, w każdym razie po takiej miałem przyjemność sie tam przejść. |
Ok, juz wiem o ktorej mowa-tej rozwieszonej poza 'polem longlinowym'. Faktycznie zlego słowa o tej taśmie powiedzieć nie mogę, a ocenic nie ocenię bo nie pochodziłam po niej dużo.(1 walk)
Ostatnio zmieniony przez neiko dnia Czw 19:29, 02 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszmarek
młodszy baŁnser
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:31, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Zobaczymy co pokażą testy na zrywarce. Gdyby miała wytrzymywać tylko 1,6T to wg. [link widoczny dla zalogowanych] Malaj na 102 m by ją zrywał za każdym razem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KudŁATY
PostoCzniachator
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:13, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Na 102m 16kN to dość sporo ...
Ostatnio zmieniony przez KudŁATY dnia Czw 21:14, 02 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daemon
ziĄbel
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cham z Hejszowiny i jeszcze z Kotliny Kłodzkiej i Wrocławia a co!
|
Wysłany: Czw 22:17, 02 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
hej jeśli się jeszcze nie spóźniłem to jak możecie to zróbcie jeszcze testy zrywów taśmy z założonym bananem i linelockerem. Swego czasu na slackline.com Terry zamieścił wyniki testów i m. in. white magic, mimo że przy standardowym teście na zrywarce zrywałsię przy 31kn, to w bananie i w linelockerze wyniki były wyraźnie niższe. Chyba że o tym pamiętaliście, to nie ma tematu
Nikt się nie doczepił do grafu landcruisingowego to sam się doczepię: Damian kurwa, jak to jest, że piszesz że 2tonowa taśma jest czujna na 100m a kiedy Stefan i Damian (Jorren) naciągali 203m w marcu 2009 to napięli ją właśnie na ok 2t. Przecież skoro 80m miało 12kn to 160m już daje 24kn, a co dopiero 200! W tym momencie przypomina mi się taka anegdotka, jak mi kumpel zadał kiedyś pytanie: jak bardzo powinien się uginać slak? A ja na to: no wiesz... to zależy. A on znowu: no ale wiesz, tak żeby było dobrze I tak jak lothse napisał to i 300m na dwutonówce zawiesisz tak że się nie urwie, ale to by raczej już był rodeo longlajn .
A co do współczynników i realnej wytrzymałości tej taśmy to napiszę tylko, że wydaje mi się, że gdyby istniała możliwość, że ta taśma może wytrzymać 6 ton, to ani Stefan, ani Jerry nie poświęcaliby kupy czasu i pieniędzy na produkowanie taśmy z "kevlaru, dyneemy czy innego vectranu" (btw Pigmej, ja to gdzieś napisałem, czy powiedziałem, bo jak napisałem to chętnie zachowałbym sobie źródło ).
A co do hajlajnów, to im dłuższy slak tym różnica między siłą naciągnięcia a siłą wygenerowaną przy locie jest mniejsza, ale to już sprawy fizyki a ja humanista jestem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pigmej
WszechModerator
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 10:39, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Daemon napisał: |
A co do współczynników i realnej wytrzymałości tej taśmy to napiszę tylko, że wydaje mi się, że gdyby istniała możliwość, że ta taśma może wytrzymać 6 ton, to ani Stefan, ani Jerry nie poświęcaliby kupy czasu i pieniędzy na produkowanie taśmy z "kevlaru, dyneemy czy innego vectranu" (btw Pigmej, ja to gdzieś napisałem, czy powiedziałem, bo jak napisałem to chętnie zachowałbym sobie źródło ). |
Dokładnie to mówiłeś mi w Bisziku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KudŁATY
PostoCzniachator
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 13:56, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Co do testów na zrywarce - wygląda na to że zrywanie taśm na zrywarce i dana wytrzymałość na tej podstawie nie do końca oddaje realny obraz. Bardziej realnym testem byłoby zrywanie na długości po której zamierzamy chodzisz przy także różnych warunkach atmosferycznych (to czy taśma jest sucha czy nie, wiatr etc). Ja raczej nie wierzę w to że taśma "White Magic" ma te swoje 31kN. Jeśli by tak było to Jerry np. nie zrywałby tej taśmy trzykrotnie na długościach 200m i krótszych. Ja np. nie używałbym tej taśmy na longline dłuższych niż 200m co nie jest tylko moją opinią ale także takiego samego zdania jest ekipa z Landcruising. Jeszcze jedną rzeczą którą od nich usłyszałem jest że nie powinienem naprężać 200m longline do sił zbliżonych do 20kN zbyt wiele razy bo jest to ryzykowne (taśma się zużywa), więc optymalnie na tej długości to 15-18kN co oznacza po prostu longline spod znaku "luźna guma" a stanowiska na wys. 2,5 - 3m.
Lepiej podaną przez producenta wytrzymałość podzielić na 2 żeby pozostać bezpiecznym a longline naciągać powoli, bez pośpiechu, ciągnąć za statyka będąc ustawionym za drzewem (więc w razie "awarii" nikt nie przyjmie elementów metalowych na klatę czy nie daj boże głowę). Ten limit bezpieczeństwa 2:1 uważam powinien być stosowany nie tylko na highline ale właśnie i na longline. A jak chcecie być totalnie bezpiecznie to kupujcie ciężką ale mocną taśmę (4.2t np. od SlackPro!) - może nie pobijecie na tej taśmie rekordów ale umiejętności na pewno wzrosną i jest to dobre przygotowanie pod coś na prawdę długiego - jak to powiedział jeden z najlepszych w swym "fachu": jeśli jesteś w stanie przejść 200m po poliestrowej ciężkiej taśmie to 300m "Aeon" czy "Spider Silk (Vectran)" nie będzie wielkim wyzwaniem.
Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest dynamometr, no ale cena raczej odstrasza.
Na longline tylko nowe, NIEUSZKODZONE taśmy, trochę matematyki przed naciąganiem (podana przez producenta rozciągliwość taśmy daje nam także dość spory wgląd w to jakie siły generujemy poprzez długość zastosowanego systemu naciągowego) i lepiej pozostać sceptycznym na temat obiecanych kiloniutonów (2:1)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|