Mocne napięcie prostym sposobem.

metsi

Czołem,
Mało tu życia, ale nie wiem gdzie jeszcze mogę zapytać to co mi szkodzi Smile

Mam zestaw ze slackline.pl, 25m z napinaczem (dysponuję tez drugim napinaczem).
Ostatnio przy rozwieszeniu ok 18 m miałem już duży problem mocniejszym napięciem taśmy (w pojedynkę).
Myślę nad takim patentem:
Z jednej strony zakładam taśmę na napinacz, zawijam lekko tak aby zablokował taśmę w miejscu. Z drugiej strony naciągam na 3 karabinki (lub nawet 4 z małą pętlą, przydaje się wiedza z naciągania lin do tyrolki Smile

) do oporu. Po osiągnięciu maxa na karabinkach, wracam na napinacz i dociągam całość ile napinacz wyda.
Próbował ktoś tak?
Zakładając, że mam napinacz 5t (w zestawie chyba jest słabszy, ale dysponuję też mocniejszym), taśma teoretycznie 4t, karabinki 22kN, czy istnieje ryzyko, żeby któryś z elementów układu puścił?
I czy faktycznie napnę taśmę dużo mocniej przy takim mieszanym sposobie?
Z góry dzięki za wszelkie porady! Wink

Krzysiek

Stosuje ten sam zestaw już od prawie 6 miesięcy tylko z napinaczem ergo , i 25m to dla mnie nie jest problem napiąć . , tym też będziesz dał radę napiąć tylko że musisz dawać troszkę wyżej tasiemkę ... ja daję na wysokość żeber i wszystko się udaje poprawnie .

Ja robię podobny patent jak rozkładam wraz ze znajomym mini longa na około 40 - 45 m . ( te dwie taśmy łącze szeklą (za pętle) , przeciągam przez dwa napinacze i z jednej blokuje , z drugiej naciągam , ja lub znajomy blokuje , a następnie napinamy napinaczem z jednej strony , potem z drugiej . i w miarę się napnie Very Happy

)

A czemu masz problem z 18 m ?

metsi

Po prostu w pojedynkę ciężko było napiąć mocniej Wink

Przy 2-3 osobach już daliśmy radę.
Dobry patent z tym łączeniem szeklą, jak wpadnie akurat 2ga taśma z pętlą to spróbuję.
Dzięki Smile

metsi

A tak swoją drogą, jak mocną szeklę stosujesz na łączeniu taśm?

Pigmej

metsi

Pigmej

A no jak stalowy to gitara B)

metsi

Pigmej, jak już jesteś jednym z niewielu tu aktywnych to dopytam jeszcze o kilka drobiazgów Smile

Szekla

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie ma co prawda jakichś szczególnych atestów, tylko jakaś przemysłową normę, ale teoretycznie WLL 6,7t powinno wystarczyć na więcej niż samo łączenie taśm.
Warto takie rzeczy kupować czy jednak szukać w stricte alpinistycznych sklepach?

Pigmej

Teraz to pojechałeś po bandzie - ta szekla waży z 1,5kg i ma całkiem papieski atest, bo ze współczynnikiem bezpieczeństwa 7, czyli zrywa się przy 45 tonach! Very Happy

Z tych szekli to nawet ta 1t Ci wystarczy tylko będzie trudno taśmę dobrze ułożyć.
Największe szekle jakich używamy to 3.25t bo prześwit między uszami mają akurat 25mm.

Problem z łączeniem taśm jest taki że dodajesz ciężar w połowie długości taśmy co znacząco wpływa na jej zachowanie (zależnie od wagi ułatwia lub utrudnia chodzenie). Im większą weźmiesz szekle tym bardziej nietypowo będzie zachowywać się taśma.

Najlepiej jak kupisz taką szeklę:
[link widoczny dla zalogowanych]

metsi

O widzisz i o takie porady mi chodziło Smile

Przeliczanie parametrów jest dalej dla mnie nieco magiczne, więc chętnie sięgam po opinie ludzi bardziej obeznanych Razz

Będę na pewno miał jeszcze jakieś pytania, może łatwiej będzie pogadać na fb czy cuś? Smile

Pigmej

O dziwo ze mną często łatwiej pogadać tutaj niż na fb Wink

ale śmiało możesz pisać na: Rafał Pigmej.

Krzysiek

Sorki że tak późno piszę , lecz nie miałem łatwego dostępu do kompa Very Happy

, Jaką stosuje szekle - 0,5t wll , lecz po około dwóch próbach wolałem kupić szekle 20 mm , 1.20 t wll max to 3,2 t . I ta się sprawuje doskonale , lecz ma swoją wadę - jest troszkę (trosineczkę) przy boku ostra , wiec muszę dać jakiś materiał aby mi się pętla stanowiskowa nie obcierała . Swoją drogą jeżeli mogę dodać swoje 3 grosze to lepszym rozwiązaniem będzie karabinek [link widoczny dla zalogowanych] 50 kN , i stal hartowana , wiec wątpię że cię kiedyś zawiedzie . Apropo jeszcze szekli - wolałbym nie kupować za wąskiej ponieważ nie równo idzie siła na pas od napinacza na szekle .. . ale to już pół biedy . Ale muszę przyznać Pigmej że mnie zaskoczyłeś - Zawsze myślałem że max napinaczem ergo napnę na 25 kN , inni mówili że tak piszę , lecz napnę nim max 1000 może 1200 jak dobrze pójdzie . Ale zadziwiłeś mnie .

Pigmej

Ten karabinek też da radę Smile

Co do napinacza - uzupełniłem swoją wiedzę: Wink

Po pierwsze:
na pewno nie da się uzyskać 25kN.
Poza tym to jest zwykle wartość siły podawana jako "zdolność mocowania" (LC).

Krzysiek

Muszę się przyznać że jak to wszystko przeczytałem to się zrobiłem cały zielony Very Happy

, Zawsze myślałem że z 800 - 1200 kg napinam spokojnie , jeżeli mocniej to lina do rączki napinacza , i znajomy ciągnie wraz ze mną Very Happy

. To żem się ..... . Chodziło mi oto że ten karabinek jest ze stali hartowanej , jak czasem widzę (mogę się mylić ) to jest używany nawet w highline . a pozatym to kosztuje tylko o 3 zł więcej niż od tamtego .

Toś mnie zadziwił , Jak pozwolisz przekażę tą wiedzę/informacje znajomym ect .

metsi

A lonże panowie polecają kupną czy jednak taka z dynamika i 3 karabinków wystarczy?
Wzbogaciłem się właśnie o 3 karabole 32kN i jeden 50kN. Na highline na razie oczywiście się nie porwę, ale powoli staram się kompletować zestaw jakiś Wink

W sumie to do naciągania od biedy kilka karaboli też się przyda Smile

Prędzej myślę o długich niż o wysokich i tu mam kolejne pytanie:
Tylko zawiesia? Jeśli nie to jakie są alternatywy?
A jeśli zawiesia to w jaki tonaż mierzyć?
Do skoków linowych i zjazdów 3-4T to świat i ludzie, czyli tutaj powinno być chyba podobnie jak mniemam Smile

+ pytanie bonusowe.
Mam napinacz bez pętli. Zakładając, że pętlę sobie szybko zdobędę jak wygląda jej zaszycie na napinaczu? Jakiś punkt specjalistyczny mam odwiedzić czy we własnym zakresie można działać? Smile