Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MacM
użyszkodnik
Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:33, 02 Paź 2011 Temat postu: bloczki w systemie i to "cóś" blokujące |
|
|
Hej nie wiem gdzie to napisać więc spróbuje tutaj.
Mam parę problemów z slackiem i nie mam pojęcia co robić. Kiedy zacząłem slaczyć naciąganie szło mi całkiem dobrze. Mam petzlowskie tandemy i pare innych sprzętów mojego taty do dyspozycji więc jakoś szło. Ostatnio kupiłem taśme 25 metrów i pojawił się problem . Zacząłem się obawiać żeby nie zatrzeć bloczków które już swoje przeżyły, więc postanowiłem wypinać je z systemu po napięciu. Poprzednio blokowałem całe cholerstwo basickiem( nie wiem jak spolszczyć tą nazwę) nie da sie go jednak odpiąć pod obciążeniem więc po slaczeniu musiałem jeszcze troche napiąc czyli znów motać tandemy. Troche przeszkadza ale da sie przeżyć. Ostatnio jednak basic przeciął linę ząbkami przy próbie mocniejszego napięcia więc postanowiłem sie zcwanić i i użyć gri gri. Uznałem to za bardzo fajny pomysł tylko że po slaczeniu nie byłem w stanie go odblokować! Próbując prawie połamałem dźwignie. Skończyło się na cięciu liny. W związku tą jakże urzekającą historią mam do was pytanie drodzy forumowicze jakie wy macie patenty na blokowanie napiętej taśmy, na niepsucie się bloczków i na wszelkie inne rzeczy mogące sprawić kłopoty komuś kto musi sie motać z dużą ilością sprzętu bo nie ma niewolników do naciągania taśmy. Z góry wielkie dzięki za odpowiedź
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
KudŁATY
PostoCzniachator
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 11:36, 03 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze; kup sobie inne bloczki (ruchome okładki + jedna oś przy podwójnych krążkach). Jeśli zwiększysz ilość 'oplotów' liny w systemie naciągowym czyli dorzucisz np. 1 pojedynczy bloczek w środku systemu 5:1 (czyli 2 x bloczek podwójny) to uzyskasz większą efektywność systemu oraz mniejszą siłę końcową na Gri-Gri. Przy dłuższych slackline poleciłbym inny przyrząd blokujący np. RIG czy ID. Nigdy nie używaj Basic jako blokady - niepraktyczne, nie da się używać z multiplierem oraz jak już sam wiesz - niszczy linę niemiłosiernie. Inny patent jeszcze - używaj liny statycznej 10 a nawet 11mm średnicy - będzie Ci łatwiej odblokować Gri-Gri.
Polecam inny wątek z forum na temat bloczków oraz systemu naciągowego:
http://www.slackline.fora.pl/sklepy-sprzet-ceny,8/longline-70-100-m-pomocy,663.html
Ostatnio zmieniony przez KudŁATY dnia Pon 11:37, 03 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pigmej
WszechModerator
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 12:17, 03 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Usuwanie bloczków z systemu bez specjalistycznego sprzętu w postaci linegripa jest zdecydowanie nieprzyjemną zabawa. Co do Twoich problemów z odblokowaniem grigri to zastanawiam się jak wyglądał Twój system i gdzie miałeś przyrząd blokujący (jak Ty to w ogóle zrobiłeś ). Trudno mi sobie wyobrazić, że napiąłeś sam 25m taśmy tak, że nie mogłeś później odblokować przyrządu. Teoretycznie z dwóch tandemów powinieneś uzyskać podobną siłę jak z podwójnych bloczków. My ostatnio napięliśmy z Borem 130m na podwójnych bloczkach (plus jeden w środku) samochodem i dopiero wtedy uznałem, że grigri jest na granicy "łamalności" rączki
Przyglądałeś się może jak wyglądają systemy? Tu masz fajny schemat:
[link widoczny dla zalogowanych]
Moim zdaniem nie powinieneś się stresować tymi tandemami, chyba że rzeczywiście jest Ci ich tak szkoda. One mają 10kN dopuszczalnego obciążenia roboczego więc na 25m nie ma z tym problemu (chyba że to 25m trickline ) Ewentualnie tak jak mówi Janek, najlepiej zainwestować w nowe bloczki, chociaż dla niektórych 1000 zł na system to spora góra sałaty Ale wtedy nie musisz się martwić, że coś się stanie z bloczkami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacM
użyszkodnik
Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:09, 03 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mam 2 tandemy i 4 bloczki pojedyncze .
Gri gri było wpięte do stanowiska a potem lina i taśma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pigmej
WszechModerator
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 9:22, 04 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Czyli jeśli dobrze zrozumiałem to całe napięcie taśmy szło przez grigri??
|
|
Powrót do góry |
|
|
MacM
użyszkodnik
Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:34, 09 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie tak. Dzięki wielkie za odpowiedź. Chyba będe zostawiał całe to ustrojstwo, no trudno.
A co do patentów pomysłów i rozwiązań ma ktoś z was sposób na zabezpieczenie się przed chłodem? Ale głupio to brzmi, już tłumacze. Aura coraz mniej sprzyja slaczeniu deszcze wiatry itd. a ja wciąż chodzę bez butów i jest mi coraz zimniej. Mam więc pytanie jakie wy macie sposoby milsze doznania przy chodzeniu. Jestem początkujący łatwiej mi się chodzi boso, więc buty odpadają. Skarpety z kolei szybko zaczynają nabierać kolory i zapachu błota, ciepłe po namoknięciu też nie są. Macie jakieś sprytne systemy na ciepłe i suche stopy a jednocześnie dobre czucie taśmy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pigmej
WszechModerator
Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 8:58, 10 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Z tym chłodem to obawiam się że mogę Ci zaproponować tylko jedno rozwiązanie.. buty. Ostatecznie i tak będziesz w nich biegać po slacku. Ze swojego doświadczenia polecam trampki. Są dość miękkie więc dobrze czuć w nich taśmę. Dobieram je tak jak buty wspinaczkowe - dość ciasno, bo i tak szybko się rozbijają. Ewentualnie można grubsze skarpety założyć (cieplej i stopa mniej lata w bucie).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|