Moje 'sekrety' szablowniarskie

lothse1 · Wysłany: Śro 9:20, 21 Mar 2007 Temat postu:

czcionka nazywa sie rhino
do pobrania z tej stronki
[link widoczny dla zalogowanych]
jest tam jeszcze kilka idealnych do szablonów

MikouaK

w nawiązaniu do rozmowy o koszulce Leona:

ta zajedwabista farba to Fevicryl (Pidilite)

znalazłem [link widoczny dla zalogowanych]

te farby są trochę rzadsze od Pigmali
ja chyba płaciłem 6,50 zeta za słoiczek 40ml
niewielki, ale wart swojej ceny!

niestety nie udało mi się znaleźć normalnego sklepu w necie, ale powyższy link prowadzi do strony sklepo-hurtowni, więc można do nich naskrobać maila

Yeti · Wysłany: Sob 23:00, 29 Mar 2008 Temat postu:

ja szablonuje montaną. Nigdy nie testowałem na koszulkach, ale słyszałem że całkiem dobrze radzi sobie w starciach z pralką Wink

MikouaK · Wysłany: Nie 8:21, 30 Mar 2008 Temat postu:

w fajnych puchach ta Montana Smile

ale z pryskaniem szablonów na koszulkach to ciężka sprawa...
chyba że zależy ci właśnie na typowo sprejowym, szabloniarskim efekcie rozmycia na krawędziach Wink

na szmacie to troszkę inaczej wychodzi niż na murze

Yeti · Wysłany: Pon 13:13, 31 Mar 2008 Temat postu:

jeżeli nie lubisz rozmywania krawędzi to polecam przykleić szablon lub położyć na nim jakieś obciążenie. Ja używam ciężarków wędkarskich, śrubek, nakrętek itp.

MikouaK · Wysłany: Pon 14:53, 31 Mar 2008 Temat postu:

testowałem Smile

ale malowanie wałkiem farbami do tekstyliów jest bez porównania bardziej efektywne niż sprayem
moje najstarsze koszulki malowane wałkiem (regularnie noszone i co więcej... prane) mają nawet po 5-6 lat i mimo że sama szmata już w zaniku, to wzorki naprawdę nieźle się trzymają
niestety tego samego nie mogę powiedzieć o sprayowanych wzorkach

lothse1

potwierdzam opinie kolegi MikouaKa
wałek żądzi, rządzi, żondzi, rzondźi .... jak to sie qrwa pisze?!

MikouaK

rulez

Zyga

lothse1

Zyga tak dla jaj to napisałem
mam liska i świetnie się uzupełnia z moja ortografią Very Happy